Warto zajrzeć na stronę Stowarzyszenia Przyjaciół Trojanowa i obejrzeć tradycyjne dożynki
https://www.facebook.com/Stowarzyszenie-Przyjaci%C3%B3%C5%82-Trojanowa-1488183371502409/?hc_ref=PAGES_TIMELINE
Ocalić od zapomnienia tradycje okolic Trojanowa
Zwyczaje, tradycje i rękodzieło okolic Trojanowa...
środa, 21 września 2016
wtorek, 19 stycznia 2016
Dzień dobry!
Już niedługo ferie zimowe!
Chętne Dzieci zapraszamy w tym czasie do Biblioteki.
W programie gry, zabawy kulinarne, projekcje multimedialne, niespodzianki, wspaniała zabawa!
Już niedługo ferie zimowe!
Chętne Dzieci zapraszamy w tym czasie do Biblioteki.
W programie gry, zabawy kulinarne, projekcje multimedialne, niespodzianki, wspaniała zabawa!
piątek, 28 czerwca 2013
Uroczyste podsumowanie projektu "RAZEM Z BIBLIOTEKĄ SZUKAM ŚLADÓW PRZESZŁOŚCI".
Podsumowanie
projektu
12 czerwca 2013 r. o godzinie 10 w Zespole Szkół w
Trojanowie odbyło się uroczyste podsumowanie naszego projektu ”Razem z
biblioteką szukam śladów przeszłości”, realizowanego przez Gminną Bibliotekę Publiczną
w Trojanowie we współpracy z Biblioteką Zespołu Szkół w Trojanowie w ramach
ogólnopolskiego projektu Fundacji Centrum Edukacji Obywatelskiej pt. „Kulturalnie i obywatelsko w bibliotece”.
W spotkaniu uczestniczyli: etnograf Pani Dorota Marszałek – Przedstawicielka Fundacji
CEO, Przedstawiciele władz Gminy Trojanów, lokalne Twórczynie ludowe, Rodzice uczestniczek projektu, Wychowawcy i Nauczyciele, Bibliotekarze: z biblioteki szkolnej i
gminnej oraz Uczniowie klasy VI i I gimnazjum.
W czasie spotkania wszystkie dziewczęta biorące udział
w projekcie miały okazję by pochwalić się osiągniętymi efektami. Był okolicznościowy odczyt, wyświetliłyśmy też
prezentację przygotowaną przez całą grupę, pokazującą różne etapy naszego projektu. Zaprezentowałyśmy
zabytkowe stroje naszych prababć podczas
pokazu mody ludowej, a także przeprowadziłyśmy wywiady z panią Marią Bienias –
śpiewaczką ludową, twórczynią teatrów obrzędowych, znawczynią lokalnych tradycji,
z panią Emilią Bielecką wyszywającą
serwety i robiącą wełniane kilimy oraz z panią Jadwigą Kwas wykonującą
przepiękne hafty i wyroby koronkowe. Pani Maria Bienias uświetniła nasze spotkanie pięknym śpiewem ludowych pieśni napisanych gwarą. Wszystkie atrakcje przygotowałyśmy po to,
aby zachęcić nasze koleżanki i kolegów do poznawania naszych lokalnych, a jakże ciekawych i już często zapomnianych
tradycji.
Było bardzo interesująco i wesoło, dodatkowego uroku
dodawały nam kolorowe wianki, które uplotłyśmy sobie na spotkaniach, by pokazać
jak radośnie spędzałyśmy czas poznając tradycje i rzemiosło w okolicy Trojanowa.
Wszyscy uczestnicy spotkania otrzymali od nas bibułkowy kwiat połączony z przesłaniem i zachętą do rozmów w domu
o tradycjach, historii i
rodzinnych pamiątkach.
Potem przyszedł
czas na obejrzenie wystawy : wyrobów szydełkowych i haftów Pani Jadwigi Kwas oraz kilimów i serwet Pani Emilii Bieleckiej.
Na wystawie znalazły się też rodzinne pamiątki, lniane wyroby rękodzielnicze, wyciągnięte z kufrów i strychów naszych
praprababć – wyszywane obrusy, makatki, serwety i ręczniki. Po
obejrzeniu wystawy przyszedł czas na tradycyjny poczęstunek. Furorę zrobiło ciasto
drożdżowe, upieczone przez panią Edytę,
panią Bożenę (mamę Kasi) i moją mamę.
Już po spotkaniu pani Dorota Marszałek przeprowadziła
z nami krótki wywiad. Pytała o nasze plany na przyszłość dotyczące projektu
„Razem z biblioteką szukam śladów przeszłości”, zachęcała nas do pisania nowych
postów na naszym blogu, podsunęła nam kilka ciekawych pomysłów
na kolejne spotkania.
wpis
przygotowała Wiktoria
piątek, 7 czerwca 2013
Już niedługo podsumowanie projektu.
Na spotkaniu, które
odbyło się 1 czerwca, w Dzień Dziecka przygotowywałyśmy się do uroczystego
podsumowania naszego projektu. Zosia przywiozła do biblioteki rzeczy, które
znalazła na strychu i w szafach. Był tam nawet czepek, który liczył sobie około
150 lat. Dawniej kiedy kobieta wychodziła za mąż zakładano go jej na głowę podczas oczepin na
znak, że nie jest już panną.
Zrobiłyśmy sesję
zdjęciową, do której pozowałyśmy ubrane w gorsety, spódnice i fartuchy.
Miałyśmy zrobione przez nas, kolorowe kwiaty z bibuły. Właśnie wtedy do biblioteki przyszedł nasz
kolega - Damian, było więc bardzo zabawnie i miło.
poniedziałek, 29 kwietnia 2013
TEATRY OBRZĘDOWE, ŚPIEW I OZDOBY LUDOWE PANI MARII BIENIAS Z WOLI KORYCKIEJ GÓRNEJ.
Spotkanie z Panią Marią Bienias znakomitą śpiewaczką i znawczynią lokalnej tradycji
26 kwietnia 2013 r. w ramach projektu ,,Ocalamy od
zapomnienia tradycje okolic Trojanowa” odbyło się spotkanie z Panią Marią
Bienias znakomitą śpiewaczką i znawczynią lokalnej tradycji. Pani Maria,
jak mówi o sobie, jest gospodynią domową, robi wycinanki, kwiaty z bibuły,
firanki z papieru, pająki, klatki kolorowe ze słomy, lalki z drutu wypychane
grochowinami z suchego grochu.
Dawniej jak przyszła Wielkanoc czy Boże Narodzenie tymi kwiatami firankami, pająkami
ubierało się mieszkanie. Pani
Maria jest solistką oraz przewodniczącą Zespołu
Ludowego. Zna na pamięć 300 piosenek, 800 przyśpiewek, 9 teatrów obrzędowych. W
zespole pani Maria śpiewa 17 lat, natomiast wesela zaczęła prowadzić mając 13
lat. Jest laureatką Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w
Kazimierzu Dolnym nad Wisłą. Została uhonorowana nagrodą im. Oskara Kolberga za
zasługi w kulturze ludowej. Wielokrotnie nagradzana za śpiewy i nagrywana przez
Polskie Radio. Reprezentuje Wolę Korycką i powiat garwoliński na wszelkich
festiwalach i przeglądach folklorystycznych. Zespół z Woli Koryckiej jest
jedynym zespołem na Mazowszu, który śpiewa gwarą regionalną.
Zawsze chciała zostać nauczycielką albo zakonnicą.
Jest osobą bardzo wierzącą, na modlitwę dziennie poświęca 2 godziny, w swojej
twórczości również umieszcza motywy religijne. Pani Maria opowiedziała nam o
dawnym życiu wsi, obrzędach i
zwyczajach. Dużo czasu poświęciła na przybliżenie
nam tradycji weselnych, np. dawniej do ślubu panny ubierały się w suknie
do samej ziemi, bardzo często była to po prostu
bluzka i spódnica. Nie zawsze też były białe, czasem miały na przykład
odcień delikatnego różu dzięki czemu można było założyć ten strój na niedzielną
mszę. Panna młoda miała dwumetrowy
welon. Pan młody natomiast ubrany był w
czarny garnitur, często robiony na krosnach. Każda druhna miała swojego drużbę. Panienka wybierała
sobie kawalera, który jej się podobał i bawiła się z nim przez całe wesele.
Panna młoda musiała płakać w dniu ślubu, bo jak nie płakała, to później w życiu
płakała. Obrzędy
i zwyczaje przenosi również na scenę. Napisała teatry obrzędowe np.: ,,Pośnik”,
,,Karcma we wsi”, ,,Po spaleniu”, ,,Ocypiny i plunsy”, ,,Sirota”, ,,Budowa
domu”,,Pod Twoją Obronę”.
Pani Maria opowiedziała nam również o tym jak ludzie dawniej się
leczyli. Kiedyś ludzie leczyli się swoimi sposobami, nie chodzili do lekarzy.
Leczyli się ziołami, chodzili do
znachorów. Syn pani Marii będąc w piątej klasie zachorował na bielactwo, został
wyleczony przez modlitwę.
Pani Maria przyniosła nam, aby pokazać ozdoby choinkowe, które sama robi, np. nam łańcuszki, koszyczki, lalki. Głowy lalek wycina z gazet i dorabia sukienki z bibuły. Na choince kiedyś nie było gwiazdy, na czubku zawieszało się białego anioła.
Pani Maria przyniosła nam, aby pokazać ozdoby choinkowe, które sama robi, np. nam łańcuszki, koszyczki, lalki. Głowy lalek wycina z gazet i dorabia sukienki z bibuły. Na choince kiedyś nie było gwiazdy, na czubku zawieszało się białego anioła.
Miałyśmy też okazje posłuchać wspaniałego śpiewu
pani Marii. Zaśpiewała nam kilka piosenek np.: ,,Zieluno girlanda, ruciony
wiunecek”, ,,Przyjazd pana młodygo”,
,,Matka Bosko Siewno”, ,,Kolęda ludowa”.
Po spotkaniu
z panią Marią pozostał pewien niedosyt, chciałybyśmy jeszcze więcej się
dowiedzieć i dłużej posłuchać jej opowieści na temat tradycji, obrzędów,
obyczajów, tym bardziej, że oprócz swojej wiedzy jest osobą bardzo serdeczną,
ciepłą, pogodną. Wzmocniła w nas poczucie przynależności do społeczności lokalnej. Pani Maria
zaprosiła nas do swojego domu, chce przekazać nam jeszcze
więcej zwyczajów, nauczyć nas robienia
pająków, kwiatów z bibuły. Kto wie może nauczymy się wycinać firany z papieru
czy robić lalki z drutu.
Na zakończenie spotkania zaśpiewałyśmy my dla Pani
Mari piosenki jakie przygotowujemy na akademię w naszej szkole z okazji
Konstytucji 3 Maja.
Dziękujemy pani Mario za tę piękną lekcję tradycji.
Wpis przygotowała Zosia.
Subskrybuj:
Posty (Atom)